Takim wezwaniem w dniach 5-6 kwietnia harcerze z Hufca ZHP Wschowa stawili się do czynnej walki zbrojnej biorąc udział w biwaku szaroszeregowym. Łącznicy  Zespołu Promocji Hufca zdołali ująć w swych obiektywach patrole wojskowe pilnujące porządku na wschowskich ulicach oraz udokumentować działania naszych harcerzy. Poniżej przedstawiamy relację z imprezy:

Miniony weekend harcerze wschowskiego hufca ZHP  poświęcili na poznawanie historii II wojny światowej. W piątek stawili się na biwaku w harcówce przy Centrum Integracji Społecznej, gdzie przenieśli się do roku 1943. Na początku zostali podzieleni na patrole i wyruszyli na miejsce zrzutu, gdzie otrzymali wiadomość od dowództwa, kto został wybrany na funkcje batalionowych.

Następnie przeszli szkolenia, w trakcie których ćwiczyli pierwszą pomoc, wyrabiali dokumenty i szyfrowali wiadomości. Wieczorem odbyło się uroczyste zejście do konspiracji, gdzie harcerze na flagę Polski ślubowali pełnić służbę w Szarych Szeregach, tajemnic organizacyjnych dochowywać i do rozkazów służbowych się stosować. Podczas tej uroczystej chwili nie zabrakło recytacji wierszy naszego wieszcza Adama Mickiewicza, którego  poezja  wiele razy podtrzymywała Polaków na duchu. W nocy ze względu na niebezpieczeństwo ze strony wroga harcerze musieli się ewakuować i przenieśli się do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Niestety po drodze kilku harcerzy zostało złapanych przez Niemców, dlatego rano rozpoczęła się akcja odbicia aresztowanych przyjaciół. Następnie harcerze zmierzyli się z działaniami Małego Sabotażu.  Ich zadaniem było m.in. namalowanie znaku Polski Walczącej czy zawieszenie flagi Polski przy patrolu niemieckim. Podczas całego biwaku harcerze nie korzystali z telefonów, ani żadnych sprzętów elektronicznych, podobnie nie jedli słodyczy, dzięki czemu mogli się poczuć jak ludzie żyjący podczas II wojny światowej.

Lekcja historii w działaniu  była wielkim przeżyciem dla młodych ludzi, którzy te trudne czasy znają tylko z książek i opowiadań starszych osób.

(tekst/foto: AG)